TOYOTA CARINA KLUB

j.dabczak · Wysłany: Wto 13:41, 05 Mar 2013 Temat postu: Kupię Carine E

Witam wszystkich!

Jestem zainteresowany kupnem Cariny i chciałbym Was prosić o poradę.
Znalazłem takie ogłoszenie:

otomoto.pl/toyota-carina-alufelgi-lpg-klimatyzacja-C28096599.html

i mam odnośnie jego kilka pytań:

1. Czy w 1997 były oferowane silniki 1.6 o mocy 107KM, które nie były na ubogą mieszankę?
2. Ma ktoś może jakieś fotki ukazujące różnice pomiędzy LB a zwykłym silnikiem? W wątku 'LB a nie-LB' większość zdjęć jest już niestety niedostępna.
3. Na tylnej klapie podejrzane wydają mi się emblematy. Zdaje się, że oznaczenie wersji zawsze było po lewej stronie..

Ogólna ocena oferty również mile widziana:)

PS: A może któryś z forumowiczów nosi się z zamiarem sprzedaży swojego cuda? Jeśli tak, to proszę o kontakt.

Dzięki i pozdrawiam,
Wojtek

Volti · Wysłany: Wto 13:54, 05 Mar 2013 Temat postu:

Bardzo podobny egzemplarz do mojej, również kupionej w Gdynii :)

kulio · Wysłany: Wto 14:32, 05 Mar 2013 Temat postu:

Teoretycznie w 97 zwykły 1,6 powiniem mieć 107, a LB 99km.

Ta jest z polskiego salonu, a one najczęściej miały 115km. Jak rozróżnić? Najłatwiej po kolektorze ssącym, ma być w nim sonda z flanszą czy coś w ten deseń. Nie widziałem nigdy takiego silnika, więc nie podpowiem.

Co do oznaczeń to z lewej strony ma ma być emblem oznaczający wersję, z prawej kolejno toyota carina e.

Co do samego auta to raczej ma powypadkową przeszłość. Z przodu grill przedliftowy(tańszy), z resztą krzywo siedzi, nierówne szpary, z tyłu pewnie klapa wymieniana.
Nie ma się tym co martwić, bo jak delikatna stłuczka i dobrze zrobione to nie ma obawy, ale trzeba zobaczyć. Głównie zwrócić uwagę czy podłużnice są proste, nie naciągane/prostowane, czy auto prosto jedzie. Moja np. dwa razy na tył najechana była nie z mojej winy i jakoś muszę z tym żyć.
Z przodu nigdy ruszona nie była, a grill krzywo siedzi, bo miałem spawany zaczep lampy, także to wszystko musisz zweryfikować.
Zwróć uwagę na instalację gazową, jakie komponenty, czy równo pracuje na gazie itp.

Na pewno na plus opony. Letnie, uniroyal ranin expert, sam na nich jeżdżę i są naprawdę godne polecenia, jedne z lepszych opon jakie miałem.

Na zimowych nie mogę się dopatrzeć marki, wyglądałoby na goodridge, ale to chyba nie to.

W każdym razie faktycznie obie opony wyglądają na w miarę nowe.

j.dabczak · Wysłany: Wto 14:51, 12 Mar 2013 Temat postu:

Dzięki za cenne wskazówki. Tak rozmyślam i rozmyślam i znalazłem jeszcze takie egzemplarze. Daleko, ale chyba warto się przejechać. Co myślicie?

otomoto.pl/toyota-carina-C28195861.html
otomoto.pl/toyota-carina-C28239644.html

kulio · Wysłany: Wto 17:08, 12 Mar 2013 Temat postu:

pierwsza niby bezwypadkowa, a grill krzywy, maska krzywa, klapa z tyłu krzywa(emblemy inaczej) popatrz na kierownicę i na położenie kół - totalny brak zbieżności, a w takim wychyle to chyba po dużym dzwonie.
Poza tym auto w tym wyposażeniu na pewo miało poduszkę kierowcy, której już nie ma.
Z Gdańska lepiej się nie fatyguj.

Druga na pewno była pieprznięta przodem, właściciel nawet nie ukrywa powypadkowej przeszłości, ale na pewno jest warta uwagi. Samo to, że czarne blachy, pierwszy właśiciciel i zadbana mówi samo przez się. Do tego polski salon i takie wyposażenie - z pewnością była droga.
Nawet ori sterowanie radiem ma przy kierownicy.
No i silnik 2.0, żyć nie umierać.
Cóż, trudno wymagać aby szesnastoletnie auto było bezwypadkowe, dlatego warto się zastanowić.

j.dabczak · Wysłany: Wto 18:06, 12 Mar 2013 Temat postu:

O ja!!! Rzeczywiście, nie zwróciłem uwagi na kierownicę w tej pierwszej - koszmar!
Dziękuję Ci bardzo za to cenne spostrzeżenie - odpuszczam temat. Sam widziałem, że niespasowana jest delikatnie, ale ten kierownik przebija wszystko.

A w drugiej.. Po czym wnosisz że był dzwon? Wychodzi brak doświadczenia, to byłby mój pierwszy zakup samochodu w życiu..

Yaro323 · Wysłany: Wto 18:11, 12 Mar 2013 Temat postu:

Kulio ma racje pierwsza napewno coś miała robione, poza tym co wymienił to brak halogenów, a miejsca są, gdyby nnie miała fabrycznie to miała by całe kratki, poza tym moze kwestia zdjecia ale nie podoba mi się lewy próg, jakaś dziwna ta szpara miedzy drzwiami a progiem.
Druga ładniejsza i napewno bardziej godna uwagi, choć ja bym po nia nie pojechał, ale to tylko dla tego że mam pecha do zielonych aut Very Happy

kulio · Wysłany: Wto 19:23, 12 Mar 2013 Temat postu:

@j.dabczak, przyjrzyj się na przedni lewy błotnik(od kierowcy), szpara między maską, a błotnikiem jest nienaturalna, reflektor jest krzywo osadzony, razem z grillem jest wsunięty lekko wgłąb, być może też kierunkowskaz krzywo siedzi.

Poza tym właściciel nie zaznaczył magicznej opcji "bezwypadkowy", bo najprawdopodbniej jest uczciwy, a to była zwykła lekka stłuczka.

Yaro323 · Wysłany: Wto 19:48, 12 Mar 2013 Temat postu:

Miałem dwa, wiem co mówie, nigdy więcej zielonego nie kupie

kulio · Wysłany: Wto 20:36, 12 Mar 2013 Temat postu:

wiesz, kolorem to się kobieta kieruje, a nie facet. Co ma kolor do samochodu?

To tak jakby powiedzieć, że nie chcę wysokiej kobiety, bo miałem dwie i były juchowe.

Poprawiłeś mi humor, będzie mi się w nocy lepiej pracowało :)

Yaro323 · Wysłany: Wto 21:33, 12 Mar 2013 Temat postu:

To się ciesze że Ci humor poprawiłem ;)

Co ma kolor do samochodu? a jeździł byś różowym? niby kolor jak kolor, ale stajac na światłach czuł byś na sobie dziwne spojrzenia, nie mówiąc o drwinach kumpli.

Kobieta czy facet każdy w mniejszym lub większym stopniu zwraca uwage na kolor, a że ja wybierając auto odpuszczam sobie zielone, to cuż moja osobista sprawa.

Dobra kończmy te dygresje, kolor rzecz gustu, j.dabczak o poradę prosł.
Z tych dwóch jesteśmy zgodni co do tego że lepsza bedzie zielona Very Happy

j.dabczak · Wysłany: Wto 23:29, 12 Mar 2013 Temat postu:

Ok, to kontynuujmy temat zielonej:)

Jutro zadzwonię w sprawie ogłoszenia. Przy takim przebiegu na co szczególnie zwrócić uwagę, o co warto zapytać?

Dzięki!

Jesli juz mialbym gdzies jezdzic w glab ladu to jeszcze taki znalazlem: [link widoczny dla zalogowanych] Godny przeciwnik dla zielonej?:)

kulio · Wysłany: Śro 8:10, 13 Mar 2013 Temat postu:

Yaro, w takim razie źle sformułowałeś, bo:

Yaro323 · Wysłany: Śro 17:12, 13 Mar 2013 Temat postu:

Gosciu chyba jest maniakiem, choc do klubu nie nalezy, świadczą o tym te dwa komplety felg, zmieniony gril, sprężyny. co do środka nie wiem nie chce mi się otwożyć zdjęcie, ten próg bagażnika też jakiś taki pofalowany. Przyjedż z miernikiem i sprawdź że auto całe malowane - Dobry koleś Very Happy

Kulio co on ma za lampy z przodu, ciemne odbłysniki, to jakaś opcja fabryczna, bo wyglądaja kusząco, sam nad takim czymś myślałem